Rozdział 15 Spotkanie zorganizowane
Edmund niemal stracił rozum, kiedy Chelsea po raz kolejny go zignorowała.
Zacisnął pięści i wpatrywał się w jej szczupłe plecy przez szklane drzwi sklepu. Mruknął : „Zobaczmy, jak długo uda ci się udawać, Chelsea”.
Edmundowi wciąż trudno było zaakceptować, że Chelsea już się nim nie przejmuje. Wyznawała mu swoją dozgonną miłość, gdy byli małżeństwem. W jego umyśle rok był za krótki, by mogła się z nim pogodzić.