Rozdział 25 Podejrzenia jego przyjaciela
„O mój Boże! Co się właśnie stało, Edmundzie?”
Szok Chrisa w ciągu kilku sekund zmienił się w rozbawienie. Usiadł na swoim miejscu i miał zamiar się roześmiać. Ale kiedy zobaczył ponurą twarz Edmunda, ugryzł się w dolną wargę, żeby się powstrzymać.
Zaciskając zęby, Edmund wyjął dolarowy banknot i ścisnął go ze złością. Rzucił przyjacielowi zimne spojrzenie i wybiegł z biura.