Rozdział 165 Jego nagłe pojawienie się
Diane prychnęła z obrzydzeniem. „Luka zabiera ją ze sobą. Wygląda na to, że jest jego ulubioną scenarzystką”.
Sonya wykrzywiła usta z pogardą. „Być może weszła też do łóżka Luki. Wydaje się, że zna te brudne sztuczki bardzo dobrze”.
Prychnęła i dodała: „Zapytam ją o to”.