Rozdział 167 Kciuk w dół
Edmund nie chciał dać się sprowokować, gdy Yusuf go drażnił. Z zimną twarzą podniósł kieliszek do ust i wziął długi łyk. Ale sekundę później wypluł wino.
Jego oczy rozszerzyły się w szoku. Spoczęły na odsłoniętych plecach Chelsea, gdy tylko się odwróciła.
Edmund patrzył na jej przód odkąd przybył. Uważał, że sukienka była prosta i efektowna.