Rozdział 194 Ona jest przetrzymywana w niewoli
Yusuf nie mógł sobie pozwolić na ani chwilę zwłoki, więc natychmiast podjął działanie.
W tym samym czasie, po odłożeniu słuchawki, Edmund zadzwonił do Leo. „Spiesz się i sprawdź, czy Sonya wsiadła do samolotu”.
Sonya miała dziś lecieć samolotem za granicę. Jeśli dobrze pamiętał, to teraz była jej godzina wejścia na pokład.