Rozdział 232 Dzika fantazja
Incydent porwania sprawił, że Edmund jeszcze bardziej martwił się o bezpieczeństwo Chelsea. Według niego Diane nie była godna zaufania.
Chelsea mrużyła oczy i z niedowierzaniem zapytała: „Wszyscy sprzedawcy potrafią walczyć?”
Była zdezorientowana, dlaczego był tak pewny, że mogą ją chronić. Tylko doświadczeni wojownicy mogli to zrobić.