Rozdział 270 Walka o odzyskanie kochanków
Orlando pierwotnie chciał wznieść toast za Chelsea, ale Edmund wypił jej toast. Jak mógł nie czuć się zawstydzony, skoro został tam, gdzie stał?
Chelsea również była dość zawstydzona. Edmund był po prostu zbyt odrażający.
Na szczęście Zora Sugden wstała na czas i z uśmiechem powiedziała do Orlando: „Napiję się z tobą”.