Rozdział 278 Jesteś piękna dziś wieczorem
Chelsea uśmiechnęła się do Zuri. „Myślisz, że nadal mogę być przez nią dręczona?”
„Diane by mnie znęcała z tych powodów”.
„Po pierwsze, ona myśli, że Edmund mnie nie kocha. Ale teraz jest oczywiste, że się myli”.