Rozdział 300 Edmund został zadrapany
„Okej”. Nawet gdyby Chelsea tego nie powiedziała, Luka i tak odesłałby ją do domu, więc łagodnie się zgodził. Następnie objął ramieniem Chelsea i odszedł daleko od Edmunda.
Patrząc na odchodzącą dwójkę, Edmund zacisnął zęby, lecz mimo to postanowił pójść za nimi.
Chelsea szła, jakby chodziła po skorupkach jajek. Chociaż Luka towarzyszył jej z przodu, nadal była przestraszona, gdy podążał za nią ponury Edmund.