Rozdział 156 Tutaj dorastałeś
„Zapraszasz mnie na randkę?” Oczy Liama rozbłysły, a w kącikach ust pojawił się uśmiech. „Powiedziałbym, że najwyższy czas, żebyśmy poszli na prawdziwą randkę”.
Odwrócił się do lokaja, jego wyraz twarzy stał się poważny. „Josh, zarezerwuj najlepszą restaurację w mieście. Uczyń ją prywatną, jeśli możesz. A skoro już przy tym jesteś-”
Oczy Emily rozszerzyły się. „Czekaj, nie! To o wiele za dużo!”