Rozdział 308 To jedno z moich oryginalnych dzieł
W chwili, gdy te słowa dotarły do ich uszu, wszyscy wokół cofnęli się o krok, nie chcąc brać udziału w katastrofie Emily.
„Biedna Emily, na razie jest skończona – zadzieranie z Kristy to jak wchodzenie prosto w burzę”.
„Ostrzegaliśmy ją, żeby po prostu przeprosiła wcześniej, ale nie, musiała być wyniosła i potężna. Teraz, kogo ma obwiniać, jeśli nie siebie?”