Rozdział 327 Będę Cię chronić
Kierowca pośpiesznie przeprosił. „Bardzo mi przykro, panie Riley. Natrafiliśmy na nieoczekiwaną przeszkodę”.
Przytulił Emily do siebie i Liam spojrzał przed siebie ze zmarszczonymi brwiami. „Jak do cholery droga tak nagle się zablokowała?”
Przed nimi rozgrywał się chaotyczny widok: kilka luksusowych samochodów stało na drodze, niedbale się zachowując, rażąco łamiąc przepisy ruchu drogowego.