Rozdział 341 W moich oczach jesteś inny
W końcu Emily i Gorman dotarli do kawiarni niedaleko firmy.
„To miejsce ledwo spełnia moje standardy, a hałas uliczny jest po prostu zbyt uciążliwy. To nie jest miejsce dla kogoś mojego pokroju”, zauważył Gorman, wyraźnie niezadowolony, gdy Emily zajęła swoje miejsce.
Emily wzięła głęboki oddech i starała się zachować spokój. „Przepraszam, ale jestem projektantką, a nie twoją osobistą asystentką. Jeśli jesteście tu, żeby omówić interesy, proszę, usiądźcie. W przeciwnym razie nie ma potrzeby, żebyśmy marnowali czas”.