Rozdział 413 I jaki jest twój plan ukarania mnie
Ciała Liama i Emily leżały splątane pod kołdrą, ich skóry przylegały do siebie tak ściśle, że zdawały się stanowić jedność.
„Liam, jesteś niewiarygodny...” Głos Emily był chrapliwy, ledwie słyszalny szeptem.
Liam natychmiast się odwrócił, sięgnął po wodę, którą wcześniej odstawił, i delikatnie pomógł jej się napić.