Rozdział 37 Dotknąłem jej!
Nagle sen pojawił się w umyśle Daniela. Przypominając sobie, jak realny był dotyk, złapał oddech.
„O mój Boże!” Daniel wpatrywał się w swoje ręce. Naprawdę ją dotknąłem?
Po przełknięciu śliny Daniel zaczął się jąkać. „Nie zrozum mnie źle, Emma. Nie chciałem skorzystać z okazji. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, co robię”.