Rozdział 45 Gdzie jest twój Ojciec?
„Dzień dobry, Sir.” Max wziął siostrę za rękę i zrobił krok do przodu. „Lily i ja jesteśmy bardzo wdzięczni, że dałaś nam stypendium. Cieszymy się również, że zostaliśmy zaproszeni na to fajne wydarzenie. Dlatego chcemy dać ci prezent.”
Od czasu do czasu zerkając na Shane'a, Lily wyszła zza pleców Maxa. „Właśnie kupiliśmy kolorowe kredki. Więc postanowiliśmy dać ci nasz pierwszy rysunek”.
Lily podała Robertowi papier. Jej małe rączki zdawały się trząść.