Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 701 Pan Bryant
  2. Rozdział 702 Odnowiona nadzieja
  3. Rozdział 703 Realizacja
  4. Rozdział 704 Coś jest nie tak
  5. Rozdział 705 Nadal mi ufaj
  6. Rozdział 706 Plan Reynoldsa
  7. Rozdział 707 Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy
  8. Rozdział 708 Destabilizacja
  9. Rozdział 709 Konfrontacja podczas spotkania
  10. Rozdział 710 Kontratak
  11. Rozdział 711 Uparty Reynolds
  12. Rozdział 712 Uznanie Rządu
  13. Rozdział 713 Stawianie czoła konsekwencjom
  14. Rozdział 714 Zapytania Caysona
  15. Rozdział 715 Cena za wiedzę
  16. Rozdział 716 Płacenie czesnego
  17. Rozdział 717 Zemsta Jeffersona
  18. Rozdział 718 Zmiana opinii publicznej
  19. Rozdział 719 Groźby ze strony akcjonariuszy
  20. Rozdział 720 Wytrwałość Caysona
  21. Rozdział 721 Zawsze będziesz na pierwszym miejscu
  22. Rozdział 722 Co jest ważne
  23. Rozdział 723 Zawsze bądź przy Tobie
  24. Rozdział 724 Wystawa Rico
  25. Rozdział 725 Interwencja Caysona
  26. Rozdział 726 Współpraca z firmą solarną
  27. Rozdział 727 Przeciwności i dobrobyt
  28. Rozdział 728 Bałagan w Grupie Bryanta
  29. Rozdział 729. Podły plan Jeffersona
  30. Rozdział 730 Rozwiązanie Laury
  31. Rozdział 731 Absurdalny pomysł
  32. Rozdział 732 Niechciani goście
  33. Rozdział 733 Hipokryzja
  34. Rozdział 734 Odwet Loraine
  35. Rozdział 735 Przyznać się czy nie?
  36. Rozdział 736 Woda do karmienia
  37. Rozdział 737 Plan Lizy
  38. Rozdział 738 Pułapka bankietowa
  39. Rozdział 739 Wielkie wejście
  40. Rozdział 740 Upokorzenie
  41. Rozdział 741 Wino
  42. Rozdział 742 Upojony
  43. Rozdział 743 Gra aktorska Loraine
  44. Rozdział 744 Granie w parze
  45. Rozdział 745 Znalezienie złej osoby
  46. Rozdział 746 Ekspozycja
  47. Rozdział 747 Konfiguracja
  48. Rozdział 748 Hańba
  49. Rozdział 749 Rozlanie
  50. Rozdział 750 Odcinanie połączeń

Rozdział 5 Jej największy żal

Szczęka Mariny opadła, gdy zobaczyła umowę rozwodową.

„Czy Loraine naprawdę chce rozwodu?”

Nagle Marina pomyślała coś. Jej twarz natychmiast pociemniała.

„Marco, czy ona chce się z tobą rozwieść, żeby móc zabrać połowę twojego majątku? Nie możesz do tego dopuścić. Nie podpisuj papierów!”

Mieszane uczucia ogarnęły Marco, gdy oszołomiony przeczytał dokument.

„Wręcz przeciwnie, ona niczego ode mnie nie chce” – mruknął.

„Co? To niemożliwe!”

Marina wyrwała dokument bratu. Nie mogła uwierzyć własnym oczom. Jedna z klauzul wyraźnie stwierdzała, że Loraine jest gotowa oddać każdy majątek, który miał zostać jej przekazany jako alimenty.

Dokument już miał podpis Loraine.

Po przezwyciężeniu szoku, radość Mariny nie znała granic. To były dobre wieści.

„To świetnie, Marco! Skoro nie musisz jej dawać ani grosza, powinieneś się z nią rozwieść tak szybko, jak to możliwe. Wtedy będziesz mógł poślubić Keely!”

Myśl o pozbyciu się Loraine uradowała serce Mariny. Rozkoszowała się myślą, że Loraine będzie nieszczęśliwa po rozwodzie. Nie zauważyła, że twarz Marca stawała się coraz ciemniejsza.

„Zamknij się! Wynoś się!”

W następnej sekundzie Marco rozkazał Carlowi: „Wyprowadź ją. I powiedz ochronie, że nie powinna być wpuszczana do tej firmy bez mojego pozwolenia”.

Oczy Mariny rozszerzyły się. „Marco! Dlaczego mi to robisz? Jestem twoją siostrą!”

Ku jej przerażeniu Marco nie zwrócił na nią uwagi. Marina została natychmiast wyrzucona z firmy.

W biurze znów zapanowała cisza. Ale w głowie Marco panował chaos. Był przygnębiony, ponieważ nadal myślał o Loraine.

Po kilku minutach Marco sięgnął po telefon i wybrał jej numer.

Połączenie zostało nawiązane po kilku sygnałach.

„Czemu nie odbierasz moich telefonów?” zapytał Marco z irytacją.

Z drugiej strony linii dobiegł obojętny głos kobiecy.

„Chyba otrzymałeś umowę rozwodową, prawda?”

Marco zapytał: „Czy to jedyne, co masz mi do powiedzenia?”

„Tak, to wszystko. Po prostu podpisz dokument, żebyśmy oboje mogli żyć swobodnie”.

Głos Loraine był pozbawiony emocji.

To przełamało ostatnią kroplę opanowania Marco. Wrzasnął: „Kim był ten facet, który przyjechał cię odebrać ze szpitala? Czy to on jest powodem, dla którego chcesz się ze mną rozwieść?”

„Nie masz prawa mnie przesłuchiwać, Marco. Nie stresuj się tym, co muszę zrobić z innym mężczyzną . Idź i znajdź swoją Keely” – zażartowała Loraine sarkastycznie.

Marco był bez słowa.

Nie miał racji oskarżając ją o skrzywdzenie Keely.

„Loraine, dlaczego to robisz? Mówiłem ci, że wynagrodzę ci to, co zrobiła Keely”.

Loraine zaśmiała się szyderczo.

„Po raz ostatni, nie chcę twoich pieniędzy, Marco. Po prostu daj mi rozwód. Podpisz papiery!”

Marco był niezwykle zirytowany uporem Loraine.

Zacisnął dłoń na telefonie, niemal go miażdżąc.

Żadna kobieta nie odważyła się mu przeciwstawić ani odrzucić. Loraine traktowała go jak szmatę, której nie mogła się doczekać, żeby się pozbyć. Cóż za bezczelność!

„Skoro nalegasz, Loraine, zrobię, jak chcesz. Nie żałuj tego później”.

„Nie martw się, Marco. Nie będę tego żałować. Właściwie, najbardziej żałuję, że w ogóle wyszłam za ciebie” – wykrzyknęła Loraine z kpiną.

Następnie odłożyła słuchawkę.

W przypływie złości Marco złożył swój podpis na dokumencie.

Następnie postępowanie rozwodowe zostało przyspieszone.

Marco czuł, że Loraine w pewnym momencie zawiesi postępowanie . Ale ku jego zaskoczeniu pozwoliła, aby wszystko poszło gładko.

Po sfinalizowaniu sprawy Marco nie słyszał żadnych wieści o Loraine. Było tak, jakby rozpłynęła się w powietrzu.

Marco postanowił iść dalej. Jednak zaczął o niej myśleć. To go bardzo denerwowało. Szukał sposobu, aby dać upust swoim stłumionym emocjom.

تم النسخ بنجاح!