Rozdział 67
Dziewczyna wciąż mówiła, ale Emilyna zesztywniała. Grupa Lawsonów!
Kurwa, ta ekipa Lawsona zadzwoniła do niej w sprawie pracy!
Wymagało to od niej całej siły, aby zachować spokój i nie krzyczeć na cały głos. Zion w końcu spełnił swoją obietnicę!