Rozdział 71
„Hmm, to jest naprawdę bardzo dobre. Emily, jestem z ciebie dumna” – jęknęła Alyssa, wpychając łyżkę do ust. Emily nie była zbyt dobra w kuchni, ale wyglądało na to, że dni spędzone w domu wykorzystywała mądrze.
Emilyna spojrzała na nią gniewnie ze swojego końca stołu, podczas gdy Zion walczył, żeby nie zakrztusić się posiłkiem.
„Czy wy dwoje zachowujecie się tak cały czas?” zapytał Zion ze śmiechem. Emily podała mu szklankę wody i również się uśmiechnęła.