Rozdział 78
Dźwięk dzwoniącego telefonu wyrwał ją ze snu i Emily pobiegła, żeby go ściągnąć ze stolika nocnego. Był późny wieczór i nie zdawała sobie sprawy, jak bardzo jest zestresowana, dopóki nie zasnęła. Nie dałaby rady, gdyby nie telefon, który zaczął wyć.
Nie sprawdzając, kto to, podniosła go i przyłożyła do ucha. „Cześć” odpowiedziała sennym głosem.
„Kiedy twój głos brzmi tak seksownie, nie mam innego wyboru, jak tylko pogłaskać mojego kutasa, Emilyno...”