Rozdział 130
Mimo że byli unieruchomieni, porywacze śmiali się z Alexandra. Wytatuowany mężczyzna powiedział: „Co może zrobić niepełnosprawny facet? Haha!”
Alexander był spokojny jak spokojne jezioro. Siedząc na wózku inwalidzkim, skrzyżował nogi. Clint i Sophia stali za nim, czekając na rozpoczęcie pokazu.
Gdy podniósł rękę, Max szybko podał Alexandrowi teczki. Alexander przekartkował je i zaczął od jednego, „Pablo Garcia. Handel narkotykami i rabunek”.