Rozdział 237
„Podoba ci się?” zapytał Alexander, używając dokładnie tych samych słów, co w filmie.
Z ust Sophii wyrwał się śmiech. Odpowiedziała: „To spektakularne. To jak sen”.
Sophia rozejrzała się wokół błyszczącymi oczami. Znajdowali się w małym stawie, około dwóch akrów, a skromny ceglany dom nie był zbyt daleko od nich. W pobliżu znajdowały się również inne budowle, które wyglądały na magazyny.