Rozdział 105 Rozmowa telefoniczna
Sądząc po wyrazie twarzy Aleny, Sonya wiedziała, że Edmund nalegał na wysłanie jej za granicę.
Opadła na sofę i wybuchła płaczem.
„Mamo, nie chcę wyjeżdżać za granicę. Jak mam przetrwać w nieznanym kraju? Nie mogę żyć bez ciebie. Proszę, pozwól mi tu zostać” – powiedziała, płacząc jak dziecko.