Rozdział 196 Licząc na mojego brata
W tym momencie w opuszczonym magazynie rozgrywał się chaotyczny scena.
Po odłożeniu słuchawki Sonya zgrzytała zębami ze złości.
Patrząc na Chelsea siedzącą na krześle ze spokojną, obojętną twarzą, jej wściekłość jeszcze się wzmogła.