Rozdział 218 Udowodnij swoją wartość
Nic dziwnego, że z radością życzyli im powodzenia. Byli pewni zwycięstwa aż tutaj, z Vertoak.
Czy byli dumni ze zwycięstwa osiągniętego w tak brudny i niegodny sposób?
Edmund zacisnął pięści i starał się nie myśleć o Diane i Gerrym. W przeciwnym razie jego gniew na nich doprowadziłby go do zrobienia czegoś szalonego. Więc spojrzał na Roya i powiedział: „Powinieneś był nas wyeliminować, jeśli podejrzewałeś, że oszukujemy. Dlaczego kazałeś nam przyjechać aż tutaj?”