Rozdział 38 Edmund kazał jej zgłosić się do pracy!
Chelsea nie pogodziła się jeszcze z tym, co powiedział Orlando. Ale była świadoma, jak sławny był. Jeśli któryś z jego fanów opublikował wiadomość o jego miejscu pobytu w mediach społecznościowych, to było duże prawdopodobieństwo, że na dole zebrał się tłum.
Sama myśl o tym sprawiła, że była na skraju załamania. Pobiegła do okna i ostrożnie otworzyła zasłonę. Jak się spodziewała, mogła zobaczyć już zgromadzone stada piękności.
Gdy tylko Chelsea ich zobaczyła, ogarnęło ją uczucie bezradności.