Rozdział 30 Poddanie się
„No, daj spokój, Jake, musisz mi coś dać”. Emily błagała uparcie, gdy wychodzili z restauracji. „Wymeldowałeś nas z hotelu, a teraz kazałeś nam zamówić jedzenie na wynos zamiast po prostu zjeść w restauracji. Co się dzieje?”
Jake uśmiechnął się na widok niewinnej ciekawości w jej oczach. Nie powiedział jej, że po południu poszedł na zakupy spożywcze, kiedy zmusił ją do przejrzenia raportów, które dostał w Reynolds and Associations, oddziale w New Jersey, i że już przywiózł rzeczy tam, gdzie zamierzał spędzić resztę podróży.
Mimo że chciał zachować swoje plany w tajemnicy, spojrzenie, którym go obdarzyła, złamało jego determinację. Podniósł więc obie ręce, w których trzymał torby z jedzeniem na wynos, i przyznał się do porażki.