Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 151
  2. Rozdział 152 152
  3. Rozdział 153 153
  4. Rozdział 154 154
  5. Rozdział 155 155
  6. Rozdział 156 156
  7. Rozdział 157 157
  8. Rozdział 158 158
  9. Rozdział 159 159
  10. Rozdział 160 160
  11. Rozdział 161 161
  12. Rozdział 162 162
  13. Rozdział 163 163
  14. Rozdział 164 164
  15. Rozdział 165 165
  16. Rozdział 166 166
  17. Rozdział 167 167
  18. Rozdział 168 168
  19. Rozdział 169 169
  20. Rozdział 170 170
  21. Rozdział 171 171
  22. Rozdział 172 172
  23. Rozdział 173 173
  24. Rozdział 174 174
  25. Rozdział 175 175
  26. Rozdział 176 176
  27. Rozdział 177 177
  28. Rozdział 178 178
  29. Rozdział 179 179
  30. Rozdział 180 180
  31. Rozdział 181 181
  32. Rozdział 182 182
  33. Rozdział 183 183
  34. Rozdział 184 184
  35. Rozdział 185 185
  36. Rozdział 186 186
  37. Rozdział 187 187
  38. Rozdział 188 188
  39. Rozdział 189 189
  40. Rozdział 190 190

Rozdział 26 26

Cullen tracił zdolność myślenia. Chciał się w nią wbić i osiągnąć własne wyzwolenie. Ale zmusił się, żeby najpierw upewnić się, że ona jest na to gotowa. Na zmianę wbijał język w jej mokrą cipkę i ssał jej łechtaczkę, słuchając, jak słodko jęczy dla niego. Puścił jedną rękę z jej biodra i wcisnął jeden palec w jej wnętrze, głaszcząc jej ścianki i czując, jak faluje wokół niego. Słuchał, jak jej oddech przyspiesza i rozkoszował się myślą, że to on jej to zrobił. Wsunął do niej drugi palec, a ona jęknęła głośniej. Nadal ssał jej łechtaczkę, uderzając ją językiem i gryząc twardy pączek. Kiedy jego palce wpychały się do środka, stracił kontrolę nad jej biodrami, a ona wiła się. Jej jęki stawały się coraz bardziej natarczywe, a jej dłonie boleśnie szarpały go za włosy, gdy jej biodra uderzały w jego twarz i rękę, która wymknęła się spod kontroli.

Dźwięk, który z niej wydobył się, gdy jej ciało konwulsyjnie drgnęło w orgazmicznej przyjemności, był czymś pomiędzy jękiem, warczeniem i piskiem, który można by usłyszeć u kota z dżungli. Aislinn zdawała się tego nie zauważać, ale dźwięk zatrzymał Cullena. Stanął na kolanach, patrząc na nią. Kiedy przestała się wić od przyjemności, która przez nią przepływała i spojrzała na niego, jej oczy wirowały jak niebieskie i srebrne kałuże. Jeśli w jego umyśle pozostały jakieś wątpliwości, że nie jest człowiekiem, to rozpływały się w tych oczach, gdy na nią patrzył.

Nie była pewna, skąd wzięła się ta zmiana tempa. Aislinn zarumieniła się, widząc, jak się porusza.

تم النسخ بنجاح!