Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 151
  2. Rozdział 152 152
  3. Rozdział 153 153
  4. Rozdział 154 154
  5. Rozdział 155 155
  6. Rozdział 156 156
  7. Rozdział 157 157
  8. Rozdział 158 158
  9. Rozdział 159 159
  10. Rozdział 160 160
  11. Rozdział 161 161
  12. Rozdział 162 162
  13. Rozdział 163 163
  14. Rozdział 164 164
  15. Rozdział 165 165
  16. Rozdział 166 166
  17. Rozdział 167 167
  18. Rozdział 168 168
  19. Rozdział 169 169
  20. Rozdział 170 170
  21. Rozdział 171 171
  22. Rozdział 172 172
  23. Rozdział 173 173
  24. Rozdział 174 174
  25. Rozdział 175 175
  26. Rozdział 176 176
  27. Rozdział 177 177
  28. Rozdział 178 178
  29. Rozdział 179 179
  30. Rozdział 180 180
  31. Rozdział 181 181
  32. Rozdział 182 182
  33. Rozdział 183 183
  34. Rozdział 184 184
  35. Rozdział 185 185
  36. Rozdział 186 186
  37. Rozdział 187 187
  38. Rozdział 188 188
  39. Rozdział 189 189
  40. Rozdział 190 190

Rozdział 66 66

Cullen rzucił się na wilkołaka-niedźwiedzia-lwa, którym był Rafe, a para przewróciła się, pozostawiając Aislinn skuloną na ziemi, obserwującą walkę. Jej głowa wirowała i nie mogła jeszcze zrozumieć, co się dzieje. Czuła się, jakby została uwięziona w jednym z koszmarów Rafe'a. Cullen był znacznie mniej silny. Ale Rafe nigdy nie walczył wręcz, był wolniejszy od wilkołaka i był nowy w swojej formie. Obaj mężczyźni zmagali się i turlali. Cullen lawirował, unikając gigantycznych łap Rafe'a i w zamian zamachnął się na niego. Cullen odrywał kawałek po kawałku ciała od skóry Rafe'a. Rafe przechylił głowę jak niedźwiedź i ryknął wściekłości lwa na Cullena, ślina kapała mu z policzków, a Cullen warknął w odpowiedzi.

Kara obserwowała, jak szaleństwo wybucha wokół niej. Kiedy Jenna zadzwoniła do Tairneach, było jasne, że suka to planowała. Kara rzuciła się na Jennę, zamierzając zniszczyć kobietę. Jenna patrzyła niewzruszona, jak Kara na nią szarżuje. Tuż przed tym, jak Kara dotarła do Jenny, znikąd pojawił się duży lycan, chwytając ją w bok i przygniatając. Kara walczyła z lycanem rycząc z wściekłości z powodu utraty celu. Jenna zniknęła w walce.

Brinah przedostała się przez krąg kamieni. Kiedy była już gotowa, by rozlać krew do czwartej mieszanki odczynników na ziemi, Rafe zaczął się chwiać. Na początku nie był pewien, co się dzieje. Coś było nie tak. Cullen ponownie rzucił się na niego, powalając go na ziemię. Wilkołak-niedźwiedź owinął ramiona wokół lycana i próbował go zmiażdżyć. Cullen warknął z bólu, gdy Rafe prawie złamał mu kręgosłup. Brinah poczuła zawroty głowy, gdy dotarła do szóstego kamienia. Zmusiła się, by dokończyć zadanie. Rozcięła drugą rękę i rozlała krew na ziemię w mieszance, która wciąż w nią wsiąkała. Rafe nagle upuścił Cullena. Stał zdezorientowany i rozglądał się dookoła z mgłą w oczach. Kiedy zobaczył Brinah, ryknął ze złości i rzucił się w jej stronę.

تم النسخ بنجاح!