Rozdział 29 Fałszywy znak godowy
Alex zaśmiał się.
„Jestem dumny z tego, co zrobiłaś, Evelyn. Czy wiesz, ile kobiet po prostu by się przewróciło i zrobiło to, o co prosił? Fakt, że mu się postawiłaś, wiele o tobie mówi”. Twarz Evelyn się rozjaśniła.
„Dziękuję, Alex. To wiele znaczy.” Odpowiedziała radośnie, zanim wyraz zrozumienia przemknął przez jej twarz.