Rozdział 357 Mocno spoliczkowała kobietę...
Emily była zaskoczona nagłym i intensywnym wyznaniem miłości Clintona. Na jej twarzy pojawił się cień zaskoczenia, gdy przetwarzała jego słowa. Od czasu wyjścia z więzienia Clinton pomagał jej z szacunkiem, więc nie zdawała sobie sprawy z jego głębszych uczuć aż do teraz, kiedy otwarcie je wyznał.
Jednak Emily była już zaręczona z Liamem, nawet jeśli ich zaręczyny nie były prawdziwe. Nie miała ochoty na dalsze relacje z Clintonem.
Spokojnie odsunęła szklankę soku pomarańczowego w stronę Clintona. „Biorąc pod uwagę naszą sytuację i moje zaręczyny z twoim wujkiem, nie mogę odwzajemnić twoich uczuć i szczerze mówiąc, nie chcę. Jestem tu tylko po to, żeby zebrać informacje o konferencji, a nie żeby angażować się w jakiekolwiek sprawy osobiste”.