Rozdział 108: Wyznania
Axel właśnie pożegnał się z Marthą i Abnerem. Jego rodzice pojechali samochodem dostawczym do miasta, aby sfinalizować płatność podatku za ziemię.
Wiedział, że wyczerpał Shaunę wczoraj wieczorem, więc postanowił zostać w domu i odpocząć. Axel wyjął jajka i kilka kromek chleba. Miał zamiar gotować, gdy usłyszał głos wołający na zewnątrz. „Axel? Jest tu ktoś? Axel?”
Wrócił na werandę i był zaskoczony, widząc tam Tiffany. Axel rozejrzał się i zdał sobie sprawę, że była sama z zaparkowanym na zewnątrz samochodem. Axel wpatrywał się w Tiffany, pytając: „Co cię tu sprowadza, Tiffany?” „Axel, muszę z tobą porozmawiać” – powiedziała.