Rozdział 123 Jak śmiesz tu przychodzić?
Z wyrazem smutku Daniel pogłaskał twarz Emmy. „Jesteś pewna, że chcesz wiedzieć?”
Źrenice Emmy nagle się skurczyły. Jej oddech stał się ciężki. „Nie chcesz mi powiedzieć?”
„Myślę, że nie powinieneś wiedzieć. Ciężar twojego umysłu jest zbyt duży. Nie chcę, żebyś był zestresowany nowymi pytaniami”.