Rozdział 92 Boję się, Danielu
Podczas gdy Emma rozważała koszty odszkodowania, Daniel podszedł do okna i chwycił jedyną ocalałą rzecz.
„Wszystkie te rzeczy można zastąpić nowymi, ale nie ciebie. Dlatego” Daniel usiadł obok Emmy i posadził Yemona na jej kolanach, „jestem wdzięczny, że jesteś bezpieczny”.
Emma spojrzała na Daniela z płaskim wyrazem twarzy. Jej umysł był zbyt pełny. Nie było odpowiedniego wyrazu, który by to reprezentował.