Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 160
  12. Rozdział 161
  13. Rozdział 162
  14. Rozdział 163
  15. Rozdział 164
  16. Rozdział 165
  17. Rozdział 166
  18. Rozdział 167
  19. Rozdział 168
  20. Rozdział 169
  21. Rozdział 170
  22. Rozdział 171
  23. Rozdział 172
  24. Rozdział 173
  25. Rozdział 174
  26. Rozdział 175
  27. Rozdział 176
  28. Rozdział 177
  29. Rozdział 178
  30. Rozdział 179 Wzajemny komfort
  31. Rozdział 180

Rozdział 26: Kolega Dickena

Materiał filmowy przede mną stopniowo stawał się coraz bardziej widoczny. Widziałem dwie sylwetki, Petera i mnie. Pojawiliśmy się w dolnym rogu ekranu i szliśmy do szklanych drzwi kabiny, rozmawiając. Przypomniałem sobie, że rozmawialiśmy o podobnych częstotliwościach emitowanych przez trytony i delfiny, gdy wchodziły w ruję.

Kilka minut później tryton podpłynął do mnie i położył rękę na szybie dokładnie tak, jak zapamiętałem. Po chwili ja również położyłem swoją rękę na jego przez szybę.

Oddech Gary'ego nagle stał się ciężki z powodu niezadowolenia, jakby nie chciał widzieć wydarzeń, które miały miejsce przed nim. Wstał, podszedł do okna i mocno uderzył w nie pięścią. Ja z kolei wpatrywałem się w nagranie, na którym tryton i ja patrzyliśmy sobie głęboko w oczy. Moje serce zaczęło bić szybciej, miałem wrażenie, że w każdej chwili może wyskoczyć mi z piersi.

تم النسخ بنجاح!