Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 160
  12. Rozdział 161
  13. Rozdział 162
  14. Rozdział 163
  15. Rozdział 164
  16. Rozdział 165
  17. Rozdział 166
  18. Rozdział 167
  19. Rozdział 168
  20. Rozdział 169
  21. Rozdział 170
  22. Rozdział 171
  23. Rozdział 172
  24. Rozdział 173
  25. Rozdział 174
  26. Rozdział 175
  27. Rozdział 176
  28. Rozdział 177
  29. Rozdział 178
  30. Rozdział 179 Wzajemny komfort
  31. Rozdział 180

Rozdział 92

W tym momencie głowa Dickena pojawiła się w moim polu widzenia i uniemożliwiła mi zobaczenie czegokolwiek innego. Następną rzeczą, jaką wiedziałem, było to, że jego usta były zamknięte moimi.

Pocałunek był intensywny i pełen frustracji, gdy język Dickena rozwarł moje zęby, podbijając wnętrze moich ust, powodując, że moja klatka piersiowa zaczęła się unosić. Nagły pocałunek zaparł mi dech w piersiach, a gdy Dicken odsunął mój język, moja uwaga w końcu oderwała się od rudowłosego trytona.

Właśnie gdy miałem się sprzeciwić Dickenowi i wycofać się z tego niefortunnego naruszenia, puścił mnie. Nie spodziewałem się, że puści mnie tak szybko. Następnie zmrużył oczy, gdy na mnie spojrzał, i odwrócił się, by spojrzeć na rudowłosego trytona. Wyglądał jak cesarz dający ciche ostrzeżenie naiwnemu intruzowi. To było tak, jakby mówił: „To mój łup. Nie możesz mi jej wyrwać!”

تم النسخ بنجاح!