Rozdział 127
Sophia była w prywatnym pokoju po dokładnym badaniu u Victorii. Przez cały czas milczała, zastanawiając się, dlaczego to się jej przytrafiło i kto za to odpowiada!
Widząc, że Victoria zamierza wyjść, Sophia zawołała: „Victoria, proszę, nie mów jeszcze o tym mojej mamie”.
Wiktoria niechętnie spojrzała na Aleksandra, ale w końcu skinęła głową i powiedziała: „Rozumiem, ale powiedz jej to wkrótce”.