Rozdział 128
„Tak, Kyle. Sophia jest bezpieczna. Na szczęście jej ochroniarze za nią podążają” – powiedział Alexander przez telefon. „Dziękuję za pomoc w uporządkowaniu harmonogramu na lotnisku Braeton”.
Wieczorem Alexander dostał telefon od Kyle’a Wrighta. On i Gabrielle byli bardzo zaniepokojeni o Sophię.
Alexander spotkał się z małym Kennethem i zjadł lunch z Wrigthami, gdy odebrał telefon od ludzi Clinta w sprawie próby porwania Sophii.