Rozdział 36
W ogromnej rezydencji cztery osoby oczekiwały powrotu Edwarda i Aleksandra. Sophia stała się centrum uwagi. Podobnie jak członkowie rodziny Aleksandra, siedzieli przy stole jadalnym, jakby brali udział w konkursie spojrzeń.
Henry King, Caroline i James bacznie obserwowali każdy ruch Sophii, oceniając ją po wyglądzie.
Caroline miała krótkie czarne włosy, bardzo pełne usta, szczupłą twarz i skórę białą jak perła. Ciągle podnosiła brew na Sophię i czasami szeptała do ucha Jamesa.