Rozdział 39
Sophia mocno powąchała koszulę Alexandra i natychmiast jej policzki się zarumieniły. Noszenie jego za dużej koszuli sprawiało wrażenie, jakby obejmował ją ramionami. Przynajmniej tak czuła to Sophia.
„Wow” – powiedziała ledwie szeptem. „Pachnie naprawdę dobrze”.
Alexander miał specjalny płyn do zmiękczania tkanin i spray do prasowania do wszystkich swoich ubrań. Wszystko w jego szafie miało wyraźnie męski i korzenny zapach.