Rozdział 78
### WSPOMNIENIE ###
Liceum było dla Sophii czasem wzmożonych emocji. Brak ojca w jej życiu stał się ziejącą pustką, którą tylko powiększał widok jej przyjaciół z ich ojcami. Mimo to Elizabeth, jej matka, stanowczo odmawiała poruszania tematu ojca Sophii z nieznanych powodów.
Gdy dzień szkolny dobiegł końca, kroki Sophii rozbrzmiały echem na pustych korytarzach. Pospieszyła do domu, z sercem pełnym niewypowiedzianych pytań. Znajomy zapach gotowania jej matki powitał ją, gdy weszła do kuchni.