Rozdział 3 Tylko dla upokorzenia
Wiceprezydent nie przejmował się, czy jego słowa były sarkastyczne, czy nie. Czuł się, jakby wielki tort spadł mu z nieba. Szybko wstał, podniósł kieliszek wina, a jego twarz była pełna ekscytacji i szczęścia. „Leo, naprawdę nie wiem, jak ci dziękować. Wznoszę toast za twój wkład w medyczną sprawę”.
Leo nadal zachowywał poprzednią postawę, wykonywał leniwe ruchy, miał zimne oczy i palił powoli, nie rozglądając się dookoła.
Wiceprezydent stał tam z podniesionym kieliszkiem wina przez długi czas. Nikt przy stole nie odważył się odpowiedzieć. Był w rozterce, czy pić, czy nie, a jego stara twarz zrobiła się czerwona.
Leo naprawdę się tym nie przejmował i wcale nie czuł się niezręcznie. Zaciągnął się kilka razy papierosem, po czym otworzył wąskie usta i nagle powiedział: „Dlaczego mnie tak traktują? Czy dostaję mniej pieniędzy niż inni, czy wyglądam gorzej niż inni i czy nie zasługuję na tosty u kobiety?”
W tym momencie wszyscy w końcu zdali sobie sprawę, że Leo zakochał się w Sophie.
Wiceprezydent stał tam niezręcznie, po czym powoli odwrócił głowę, by spojrzeć na Sophie. Twarz Hanka również się zmieniła i po kilku sekundach niepostrzeżenie zdjął rękę z ramienia Sophie.
Wiceprezydent w końcu zrozumiał sytuację. Poproszenie Sophie o wypicie z Hankiem zmniejszyłoby pensję tylko o kilka punktów procentowych, ale Leo zażądał 10 milionów. Wiedział, co jest ważniejsze.
„ Sophie , nie bądź oszołomiona. To, co powiedział Leo , jest prawdą. Pospiesz się i wznieś toast za Leo .”
Oczy Sophie były trochę puste. Czuła, że w tej chwili wszyscy przy stole muszą patrzeć na nią jak na gospodynię, ale ona nie była kobietą od public relations, była lekarzem.
Wiceprezydent również znał jej temperament i bał się, że nie będzie w stanie powstrzymać się i zrobić czegoś złego, więc zniżył głos i powiedział: „Możemy również utworzyć fundusz pomocowy z dodatkowych pieniędzy, aby pomóc większej liczbie potrzebujących”.
Uderz węża w jego najbardziej wrażliwą część. Wrażliwą częścią Sophie jest bycie lekarzem. Ma nadzieję, że więcej osób nie będzie cierpieć na choroby.
Jej gardło lekko się poruszyło, a ona wstała, trzymając kieliszek wina, którym chciała wznieść toast za Hanka , i spojrzała na Leo naprzeciwko siebie . Otworzyła różowe usta i wyszeptała: „Dziękuję, Leo ”.
Leo uniósł powieki, spojrzał na rumieniącą się kobietę i powiedział z półuśmiechem: „ Sophie , nie studiowałaś medycyny na studiach, studiowałaś socjalizację, prawda? Jesteś elastyczna, jeśli ktoś zaoferuje teraz więcej niż 10 milionów, czy możesz od razu podać kieliszek komuś innemu?”
Nikt przy stole nie odważył się odetchnąć. Kto wiedział, co Leo knuł? Celował w Sophie wszędzie, ale był gotów przekazać pieniądze szpitalowi, w którym pracowała. Nie wspominając o tym, że wydał 10 milionów, żeby zaspokoić swoją chciwość.
Nawet Hank powoli to sobie uświadamiał i zastanawiał się, kiedy Leo zakochał się w Sophie .
Sophie trzymała kieliszek wina, jej twarz zrobiła się czerwona i biała, a ona poczuła tępy ból niczym ukłucie igły. Leo nie poruszył palcem, ale było tak, jakby uderzył ją niezliczoną ilość razy.
Była niezwykle smutna w sercu. Myślała, że to wszystko to koszmar. Jeśli tylko będzie się starała otworzyć oczy, wszystko wróci do normy. Nadal będzie beztroską dziewczyną i nigdy nie spotka nietykalnego mężczyzny naprzeciwko, Leo.
Leo nic nie mówił, Sophie i wiceprezydent musieli stać tam z kieliszkami w dłoniach. Wiceprezydent widział Sophie z lekko opuszczonymi oczami, jakby jej dusza opuściła ciało, co sprawiało, że ludzie czuli się winni. Gdyby nie nalegał, żeby pozwolić jej przyjść, ta seria rzeczy nie wydarzyłaby się.
W końcu był mężczyzną i od dziesięcioleci cieszył się szacunkiem jako nauczyciel. Zacisnął zęby, tupnął nogami i powiedział do Leo z uśmiechem: „ Leo , nie żartuj, Sophie jest najlepszym lekarzem w naszym szpitalu...”
Zanim skończył mówić, Leo spojrzał na niego chłodno i przerwał mu głębokim głosem: „Czy znam cię na tyle dobrze, żebym mógł żartować?”
Wiceprezydent spojrzał w zimne oczy Leo i omal nie wyrzucił kieliszka z winem ze strachu. Przedtem nigdy nie spotkał Leo osobiście, ale imię Leo było znane każdemu w Night City. Wśród ludzi krążyło popularne powiedzenie, że lepiej obrazić Króla Piekieł niż zadzierać z Leo.
Teraz, gdy Leo jest niezadowolony, temperatura w domu spada o dziesięć stopni i wszyscy są w niebezpieczeństwie.
Hank jest gospodarzem dzisiejszej gry . Inni mogą nie mówić, ale on nie może.
Uśmiechając się do Leo, powiedział: „Leo, nie zawracaj sobie głowy tymi ludźmi. Siedzą w szpitalu każdego dnia, a ich mózgi są głupie”.
Potem odwrócił głowę i powiedział do Sophie cichym głosem: „Idź wznieść toast, Leo, dlaczego tam stoisz?”
Sophie się nie ruszyła. Jak mogła znieść upokorzenie i wypić wino po tym, jak Leo to powiedział? A dlaczego miałaby słuchać Hanka?
Hank zdenerwował się, gdy to zobaczył. Popchnął Sophie i powiedział głośno: „Nie słyszałaś mnie?”
Sophie została zaskoczona, a po tym, jak ją popchnął, zatoczyła się i wylała całe wino ze swojego kieliszka.
Hank zmarszczył brwi, jego oczy były pełne pogardy, przeklinając: „Myślisz, że jesteś córką zastępcy burmistrza? Pozwoliłem ci tu siedzieć, bo dałem ci twarz. Gdybym nie dał ci twarzy, byłabyś gorsza niż oficer ds. public relations!”
Po wypowiedzeniu tych słów twarze wszystkich zmieniły się, z wyjątkiem Leo, który zachował spokój i spojrzał w kierunku Sophie, nie pozostawiając po sobie śladu.
Sophie odwróciła się plecami do Hanka, znieruchomiała na dłużej niż trzy sekundy, po czym nagle odwróciła się i roztrzaskała kieliszek z winem, który trzymała w dłoni, w stronę siedzącego na siedzeniu Hanka.
Wszyscy odwrócili się zaskoczeni; nikt nie spodziewał się, że ona odważy się to zrobić.
Wszyscy mieli zaskoczone miny.