Rozdział 129 Pomysł Edmunda
Była para nie zdawała sobie sprawy, że mają zupełnie odmienne poglądy.
Z jednej strony Edmund uważał, że tak zwany układ Chelsea oznaczał, że zgodziła się zaprosić go na kolację. Wyobrażał sobie nawet, że osobiście ugotuje mu jedzenie, aby pokazać swoją szczerość.
Nieświadomie dla niego, Chelsea tak naprawdę nie miała na myśli ugotowania mu kolacji. Czuła, że chciał, aby wyraziła mu swoją wdzięczność w sposób materialny.