Rozdział 233. Pojedynek rywali
Wściekłość paliła czerwoną wysypkę na policzku Diane. Nie mogła uwierzyć, że główny barista, który potraktował ją chłodno, gdy zamówiła filiżankę kawy, zachowywał się tak przyjaźnie wobec Chelsea.
Gdyby nie miała dziś niczego ważnego do zrobienia, poszłaby i powiedziała Anne, co o tym myśli.
Anne poklepała się po piersi i powiedziała: „Możesz mieć tu cokolwiek zechcesz. To od firmy!”