Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 457
  2. Rozdział 458
  3. Rozdział 459
  4. Rozdział 460
  5. Rozdział 461
  6. Rozdział 462
  7. Rozdział 463
  8. Rozdział 464
  9. Rozdział 465
  10. Rozdział 466
  11. Rozdział 467
  12. Rozdział 468
  13. Rozdział 469
  14. Rozdział 470
  15. Rozdział 471
  16. Rozdział 472
  17. Rozdział 473
  18. Rozdział 474
  19. Rozdział 475
  20. Rozdział 476
  21. Rozdział 477
  22. Rozdział 478
  23. Rozdział 479
  24. Rozdział 480
  25. Rozdział 481
  26. Rozdział 482
  27. Rozdział 483
  28. Rozdział 484
  29. Rozdział 486
  30. Rozdział 487
  31. Rozdział 488
  32. Rozdział 489
  33. Rozdział 490
  34. Rozdział 491
  35. Rozdział 492
  36. Rozdział 493
  37. Rozdział 494
  38. Rozdział 495
  39. Rozdział 496
  40. Rozdział 497
  41. Rozdział 498
  42. Rozdział 499
  43. Rozdział 500
  44. Rozdział 501
  45. Rozdział 502
  46. Rozdział 503
  47. Rozdział 504
  48. Rozdział 505
  49. Rozdział 506
  50. Rozdział 0507

Rozdział 55

„ Christine, zrobiłaś wszystko, żeby mnie usunąć, myśląc, że Rowan cię zauważy. Nawet kiedy byliśmy małżeństwem, starałaś się jak mogłaś go uwieść, ale on nigdy nie odwzajemnił tego uczucia. Jasne, on mnie nie kochał, ale byłam jego żoną, podczas gdy ty byłaś tylko zwykłą sekretarką, którą nie był zainteresowany. Więc zadaję to samo pytanie w odpowiedzi, jak się czujesz wiedząc, że nigdy nie będziesz jego kobietą? Że nigdy nie będzie cię postrzegał jako kogoś innego niż swoją sekretarkę. Jak się czujesz wiedząc, że nie uważa cię za wystarczająco kobietę? Że wolał mnie pieprzyć, mimo że mnie nienawidził, niż traktować cię jak swoją kochankę? I jak się czujesz wiedząc, że nie będziesz miała szans, skoro Emma wróciła?" Uśmiecham się złośliwie, czując się szczęśliwa, że w końcu się odezwałam.

„Ty brzydka suko!” warczy, zanim rzuca się na mnie. Udaje mi się ją ominąć w porę, a ona potyka się o swoje ekstremalnie wysokie i drogie obcasy. Szybko się podnosi i rzuca się na mnie. Nie myślę, kiedy biorę karton mleka z mojego wózka i rzucam nim w nią. Patrzę, jak mleko moczy jej sukienkę. Oboje patrzymy w szoku. Z tym, co mogę opisać tylko jako okrzyk wojenny, rzuca się na mnie. Kipiąc i krzycząc jak banshee. Biorę wszystko, co wpadnie mi w ręce i rzucam w nią.

Przyciągnęliśmy mały tłum i jeden lub dwóch z nich wyciągnął telefony. To był cholerny bałagan. Właśnie, gdy miała mnie uderzyć, ktoś złapał ją za talię. Inny złapał mnie i pociągnął w przeciwnym kierunku. „Puść mnie!” krzyczę.

تم النسخ بنجاح!