Rozdział 9 Wzajemne przyciąganie
Punkt widzenia SKYLAR
Pogoda o północy była niespodziewanie chłodna i nie oszczędziła mnie, gdy leżałem w łóżku przykryty kołdrą.
Udając, że śpię, patrzyłam, jak Jake chodził w samych spodniach od piżamy. Światło odbijało się od jego umięśnionego torsu, wyrzeźbionego do perfekcji, a moje ciało rozgrzało się na myśl o tym, że trzyma mnie w swoich silnych ramionach.