Rozdział 758
„Moglibyśmy” – odpowiada Sinclair, patrząc na mnie poważnie. „Gdybym był Królem. A obecnie nim nie jestem”.
Mrugam na niego na sekundę, zdezorientowana, a potem składam wszystko w całość. „Ooooo” – mówię, szeroko otwierając oczy. Ponieważ podczas gdy wszystkie inne roszczenia do tronu w naszym kraju zostały odrzucone, a to, że mój partner obejmie tron, jest raczej przesądzone...
Jeszcze tego nie zrobił. Co oznacza, technicznie rzecz biorąc, że nie ma jeszcze dostępu do żadnych uprawnień, które pozwoliłyby mu na wysunięcie któregokolwiek z tych żądań.