Rozdział 139 Zostaw swoją matkę
Lily spojrzała na Roberta. „Więc, czy chcesz przyjść na nasze przyjęcie urodzinowe, pradziadku? Jeszcze nie zaplanowaliśmy szczegółów, ale gwarantuję, że to będzie fajna impreza. Tym razem Max i ja dostaniemy tort urodzinowy. Ale i tak zdmuchniemy świeczki razem”.
„Lily ma rację!” kontynuował Max, podchodząc bliżej. Błysk w jego oczach stał się jaśniejszy. „Wyobrażam sobie, że będzie dużo jedzenia i gier. Będziemy się dobrze bawić. A potem zrobimy sobie wspólne zdjęcie. To ja, Lily, mama, tata, babcia i pradziadek!”
Gdy bliźniaki kontynuowały gadaninę, Robert gwałtownie zamknął książkę. Dźwięk ten wstrząsnął maluchami.