Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 126

To dzień balu! Jestem taka podekscytowana tym dniem! Chloe i królowa Winnie udekorowały wczoraj salę balową, a dziś udekorują ogród. Już mam ludzkich kucharzy, którzy przyjdą o pierwszej, aby zacząć rozstawiać i przygotowywać jedzenie. Nie będzie potrzeby kelnerów, ponieważ postanowiliśmy po prostu przygotować kilka stołów z jedzeniem, aby ludzie mogli sami się częstować. Będzie fontanna czekoladowa z różnymi owocami i słodyczami do trzymania pod czekoladą. Jestem taka podekscytowana tym dniem. Mam nadzieję, że wiele osób znajdzie dziś wieczorem swoich partnerów. Zwłaszcza moi trzej ulubieni Alfy z Luizjany. Nie mogę się doczekać, aż poznają Gabriela. Wiem, że ci czterej mężczyźni świetnie by się dogadywali.

Daniel nadal śpi, kiedy odplątuję swoje ciało od jego i idę do łazienki. Załatwiam swoje potrzeby, myję ręce, a następnie myję zęby. Włączam prysznic i wchodzę. Spieszę się i biorę prysznic, a następnie wchodzę do naszej szafy. Zakładam parę legginsów ciążowych i jedną z koszulek Daniela. Jeszcze raz... Nie oceniajcie. Ten brzuch robi się coraz większy z każdym dniem. Siadam na skraju łóżka, żeby założyć skarpetki i buty. Gdy tylko łapię oddech po tej walce, idę do kuchni, żeby zacząć robić śniadanie. Dzięki mojej niedawno rozpoczynającej się fazie „gniazdowania”, mam już trochę ciasta na ciasteczka pokrojonego i zamrożonego. Postanawiam wykorzystać część z nich na śniadanie, ponieważ nie chcę poświęcać dużo czasu na gotowanie śniadania, dziś rano. Włączam piekarnik, żeby się nagrzał, podczas gdy zaczynam smażyć bekon. Kontynuuję gotowanie śniadania, gdy słyszę mój telefon. Widzę, że to Król Fenris i odbieram po drugim sygnale.

M: Witaj, królu Fenrisie!

تم النسخ بنجاح!