Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110

Rozdział 25

Punkt widzenia Avery'ego

Po wyjściu Adama obejrzałam się za siebie, a Kyra zachichotała: „Dziewczyno, on ma BARDZO źle. Nie możesz też powiedzieć, że to kwestia kumpla. To już minęło od miesięcy. On po prostu nie słucha już gówna Diany”. Zachichotałam: „Gdybyś nie była tutaj i tego nie słyszała, pomyślałabym, że sobie to wszystko wyobrażam. Dzięki za to”. Poklepała mnie po plecach i powiedziała: „Nie ma problemu. Wiesz, że zawsze mogę cię wesprzeć”. Zachichotałam i powiedziałam: „Lepiej się prześpijmy. Jutro czeka nas kolejny wielki dzień”. Obie się położyłyśmy i szczerze myślę, że zasnęłam, zanim moja głowa dotknęła poduszki.

Następnego ranka obudziłam się, czując niesamowity zapach filiżanki kawy trzymanej pod moim nosem. Otworzyłam oczy i zdałam sobie sprawę, że się uśmiecham. Moja mama się roześmiała i powiedziała: „Teraz wiem, jak cię obudzić i sprawić, żebyś była szczęśliwa, że się obudziłaś”. Kyra stała za nią, „To sztuczka, której nauczyliśmy się od Alfy Gabriela. Mówił, że kiedyś musiał budzić cię w ten sam sposób”. Moja mama się zaśmiała, a mój tata powiedział, „Właśnie dlatego ja nadal budzę ją w ten sposób”. Zaśmiałam się do nich wszystkich i chwyciłam kawę. Wzięłam pierwszy łyk i powiedziałam, „Właśnie tak jak lubię. Czy wiadomo, o której będzie rada?”

تم النسخ بنجاح!